dzisiaj `wykład` z prawa, na dwóch godzinach.. masakra. już wiem na pewno: nie pójdę na prawo. nigdy w życiu! :) straszna nuda.. ale studencik fajny ;p. po tych dwóch godzinach wagary z
Wońką, Anką, Majką, Adą, Lenką <3. lody .. więc nie było biologii i niemieckiego. :) no i kolejne godziny nieusprawiedliwione. a następnie powrót do szkoły, na zakończenie maturzystów. ojj, pusta szkoła bez nich będzie ;) po szkole u
Dagi, mojego chorowitka. ;* wiesz, że Cię kocham ? a od dzisiaj dwa tygodnie wolnego! które zostaną wykorzystane w 100 %. no a teraz się troszkę ogarnę i idę z
Wojtkiem, który MA SIĘ NIGDY WIĘCEJ NA MNIE NIE OBRAŻAĆ! <3.
zdjęcia z epickiego wieczora <3
Dagul, Pałeczka. :D
i jeszcze piosenka, w której się zakochałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz